Wysłany: Nie Wrz 07, 2014 9:42 am Temat postu: Antena pętlowa typu kwadrat
Witam!
Jako że jest to mój pierwszy post na tym forum chciałem pozdrowić wszystkich użytkowników, którzy są tutaj razem ze mna. Mam takie pytanie: używam anteny typu kwadrat, powieszony poziomo, w dosyć trudnych warunkach lokalizacyjnych. Czytałem kiedyś, że można uzyskać dopasowanie do kabla 75om, bezposrednio go dołączając. U mnie jednak to nie wyszło, gdyż muszę używać skrzynki antenowej, umieszczonej pomiędzy transceiverem a linią zasilającą antene. Moja wiedza tutaj się kończy, a chciałbym wiedzieć, jaka jest orientacyjna oporność falowa kwadratu zasilanego w połowie boku? Chciałbym zmajstrować jakiś transformator, aby dopasować antene do kabla, i nie musieć używać skrzynki antenowej.
Wysłany: Czw Wrz 18, 2014 8:23 am Temat postu: dostrojenie anteny deealta pozioma
Witam, proponuję prześledzić mój artykuł w dziale anteny dotyczący anteny typu delta, bo są to podobne anteny.
Sprawa nie jest taka prosta, bo jeśli antena nisko wisi to nie można do końca określić jaką ma impedancję wejściową. Przy wysokim zawieszeniu (20m) ma około 120 omów, a jak wisi nisko (kilka metrów nad ziemią) może mieć od 40-70 omów. Najlepiej było by ją przemierzyć analizatorem antenowym. Przede wszystkim trzeba by ustalić odpowiednią długość rezonansową anteny (ok. 83 metry w obwodzie) i ją skorygować. Podejrzewam, iż ma niższą rezystancje promieniowania niż typowa delta wysoko wisząca i w związku z tym wszelkie dopasowania "w górę" - tj. kabel 75 om i transformator podwyższający nic nie dadzą. Antena na pewno ma jakąś składową bierną i to ją trzeba skorygować. Dlatego też jest wymagana skrzynka antenowa. Jeśli skrzynka będzie korygować tylko składową bierną impedancji to można pracować na skrzynce i nie będzie wielkiej straty. Można też próbować zmieniać dopasowanie poprzez przesuwanie punktu zasilania od rogu anteny w kierunku połowy boku czasami to pomaga w dopasowaniu anteny.
Piotr sp9lvz
Sławek, mam podobną sytuację.
Mam antenę nawet nie kwadrat, a przypadkowy czworokąt. Z tego co kiedyś czytałem w necie, teoretycznie można dopasować się do linii zasilającej transformatorem, podłączając go w odpowiednim miejscu takiego kwadratu.
W praktyce, wpływ na impedancję anteny ma tak dużo czynników środowiskowych, że odpuściłem sobie kombinacje z dopasowaniem. Zwłaszcza, że na każdym paśmie antena w środowisku rzeczywistym ma inne parametry. Skończyło się na tym, że w pierwszym podejściu zastosowałem nie tyle balun, ile raczej symetryzator, w postaci kilkunastu zwojów koncentryka na rurze PVC. Dalej linia zasilająca, skrzynka antenowa i trx. Obecnie jestem przygotowany na wstawienie zewnętrznej skrzynki antenowej (CG-3000).
Myślę, że przy pracy na więcej niż jednym paśmie, nie ma szans bez używania skrzynki. _________________ Zbyszek sp3nyf
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach