... Opornosci we/wy ukladu TBA120S sa dosc wysokie dlatego lepiej jest zastosowac filtr wykonyny na kwarcach w niskich obudowach.
Ale jak napisalem wczesniej nie oznacza to ze sa one lepsze, w innych konstrukcjach moze byc inaczej. ...
Krzysztof
Całkowicie się z Tobą zgadzam...
Co do producentów kwarcy to czasem można na stronach dystrybutorów znaleźć pdf-y producentów.
Z mojej praktyki mogę polecić kwarce w obudowach HC49s firmy KSS. Do naszych celów są bardzo dobre ale ostatnio
raczej trudno dostępne w PL. Stosowałem je wcześniej przy Kacprze z VXO i IF 8.664MHz oraz 9.600MHz. Przykładowy pdf:
Co ciekawe, to rezystancja dla rezonatorów HC49S w tym przypadku jest dużo większa od HC18/HC49 i wynosi Rsmax - 90 Ohm
co jednak nie wpływa raczej (co widać na zamieszczonych przez Krzysztofa pomiarach) na tłumienie drabinki wykonanej
z małych rezonatorów, ale prawdopodobnie ma to właśnie wpływ na oporność we/wy naszego filtru.
Pojemności kwarcy w obudowach HC49s są mniejsze niż w przypadku dużych kwarcy i parametr CL wynosi 12-16pF dla KSS,
u innych firm może być inny.
Co do przyrządów pomiarowych to masz całkowitą rację. Rozwój techniki spowodował, że niektóre osoby posiadają już dawno
w swoich domowych pracowniach radiowych analizatory typu NWT, które pomagaja lepiej ocenić parametry budowanych TRX.
Jednak nie należy zapominać, że PL to nie DL itp. i na taki przyrząd nawet w najprostszej wersji NWT-7 nie każdy może sobie pozwolić.
Często początkujacy radiowiec czy też emeryt ma ograniczony budżet. Na swoje hobby, mimo że je bardzo kocha
nie może wówczas wydać zbyt wiele i jest w kropce: czy w ogóle ma budować urządzenie?!
Dzisiaj zaleca mu się aby najpier zdobył NWT, oscyloskop itp. przyrzady i dopiero zaczął zabawę w uruchamianie radia.
Ja się z tym nie do końca zgadzam i uważam że można zrobić prosty TRX mając do dyspozycji jedynie multimetr, sondę w.cz.
oraz miernik częstotliwości z co najmniej dwoma miejscami po przecinku,(to w przypadku chęci
samodzielnego doboru rezonatorów do drabinki). Taki miernik F można wykonać nawet samodzielnie
za stosunkowo niewielkie pieniądze - mój np. jest z jakiegoś kitu AVT ale dziś jest dużo innych propozycji w sieci.
Tak budowałem przez wiele lat proste urządzenia radiowe i było z tego wiele zadowolenia.
Dziś dodatkowo mam amatorsko wykonany miernik indukcyjności oraz stary oscyloskop z serwisu aukcyjnego, który
oczywiście jest lepszym przyrządem jak sonda bo oprócz wartości napięcia w.cz. pokazuje także kształt jego przebiegu.
Jednak wcześniej go nie miałem i też dawałem radę budować wszelkie proste bartkopodobne TRXy ...
Jestem zdania, że nie od razu Kraków zbudowano i skoro kiedyś dawało się zbudować TRX w domowych warunkach bez użycia
bardzo drogich wówczas analizatorów to dlaczego dziś, miałoby się nie dać?!
Aktualnie dodatkowo, mamy możliwość stosowania w miejsce tradycyjnego VFO nowoczesnych, aczkolwiek stosunkowo tanich i
dość prostych w wykonaniu układów syntezerów DDS, które oprócz pełnienia funkcji generatora lokalnego do naszego nowo
budowanego radia stają się też dodatkowym przyrządem pomagającym uruchomić nasz TRX. Dzięki temu że możemy
bez problemu przestroić się poza pasmo z jednej i drugiej strony (np. poniżej i powyżej 3.5Mhz i 3.8MHz) w pewnym zakresie, to
mamy możliwość prostego sprawdzenia i szybkiej zgrubnej oceny gdzie najlepiej stroi nasz filtr pasmowy BPF.
To bardzo duża pomoc przy uruchamianiu i wszystko odbywa się przecież bez dodatkowego analizatora - wykorzystujemy jedynie
element naszego, nowo budowanego radia.
Jest to moja osobista ocena w temacie konieczności posiadania danych przyrządów i nie należy jej brać pod uwagę, wszak zapewne
najlepiej mieć i jedno i drugie i trzecie i czwarte itd. ...
Nie ukrywam, że też bym chciał mieć przyrządy jakie widzę nieraz na zdjęciach internetowych w pracowniach innych krótkofalowców
ale życie szybko weryfikuje moje potrzeby
Krzysztof, dzięki Tobie wiele się doszkoliłem w temacie budowy drabinek do amatorskich urządzeń radiowych a przy okazji inni,
szczególnie początkujący koledzy też mają okazję dostępu do wiedzy, którą wcale nie tak łatwo znaleźć na innych stronach w w w.
Mimo że mamy inne fora, to jednak wiedza nie zawsze przekazywana jest w taki sposób aby ktoś, kto nie ma wykształcenia
związanego z elektroniką mógł łatwo przyswoić dany temat.
Już pisałem kiedyś, bodajże na forum pki, że mam ulubionego nauczyciela zagadnień radiowych czyli Henryka SP2JQR,
którego internetowe "wykłady" są napisane językiem, który jest dobrze przyswajalny dla tzw. nie elektoników .
Henryk często nie podaje na tacy od razu gotowego rozwiązania problemu ale mocno naprowadza na zagadnienie i proponuje dyskusję.
Oczywiście w przypadku jak idzie opornie z powodu ucznia to wszystko i tak zostaje w końcu wyjaśnione.
Twoje posty Krzysztofie też bardzo cenię... Sposób w jaki przedstawiłeś zagadnienie związane z rezonatorami i budową drabinek
będzie zapewne łatwy do przyswojenia dla wielu osób...
Jeszcze raz serdecznie dziękuje za wszelkie informacje i do usłyszenia w eterze, a może nawet do zobaczenia w przyszłości
wszak życie jest nieraz pełne niespodzianek
Za namową Wojtka SP4SKV opisuje to co udało się mi zrobić na TRX Kacper II
Na początku 2016 udało mi się skończyć swojego Kacperka, pierwsza łączność 13.01.2016 z raportem 57, gdzie za antenę robi 2 x 5 m przewodu luźno zawieszone na oknie (w środku mieszkania, na wysokości I pięta). Kilka dni później już wisi antena na zewnątrz, coś w rodzaju Inverted V - punkt zasilania na parapecie na wysokości ok. 10 m n.p.g., z tego punktu 2 ramiona po ok 10 m schodzą w dół pod kątem ok. 45 stopni i kończą się na wysokości ok. 4 m n.p.g. Za uziemienie robi instalacja CO. Otrzymuję lepsze raport coraz częściej, głównie 57-59. Na chwilę obecną najdalsze QRB wynosi 2684 km!!! z raportem 59.
Co do mocy to w paśmie 40 m mam o ile dobrze liczę 3,2-3,4W (zmierzone za pomocą sondy jednodiodowej na 1N4148 18,5V), w paśmie 80 m 6,5W (zmierzone za pomocą sondy jednodiodowej na 1N4148 25,5V). Pewnie dla większości WAS nie ma czym się chwalić, ale dla mnie to po prostu bajka, zwłaszcza że jestem dopiero początkujący...
Za namową Wojtka SP4SKV opisuje to co udało się mi zrobić na TRX Kacper II
Na początku 2016 udało mi się skończyć swojego Kacperka, pierwsza łączność 13.01.2016 z raportem 57, gdzie za antenę robi 2 x 5 m przewodu luźno zawieszone na oknie (w środku mieszkania, na wysokości I pięta). Kilka dni później już wisi antena na zewnątrz, coś w rodzaju Inverted V - punkt zasilania na parapecie na wysokości ok. 10 m n.p.g., z tego punktu 2 ramiona po ok 10 m schodzą w dół pod kątem ok. 45 stopni i kończą się na wysokości ok. 4 m n.p.g. Za uziemienie robi instalacja CO. Otrzymuję lepsze raport coraz częściej, głównie 57-59. Na chwilę obecną najdalsze QRB wynosi 2684 km!!! z raportem 59.
Co do mocy to w paśmie 40 m mam o ile dobrze liczę 3,2-3,4W (zmierzone za pomocą sondy jednodiodowej na 1N4148 18,5V), w paśmie 80 m 6,5W (zmierzone za pomocą sondy jednodiodowej na 1N4148 25,5V). Pewnie dla większości WAS nie ma czym się chwalić, ale dla mnie to po prostu bajka, zwłaszcza że jestem dopiero początkujący...
Na moim Kacperku najdalszą łączność miałem z NC4AK (7500km) emisją bpsk31 , na SSB 4Z/3Z9DX (2700km). Antena double bazooka 5 metrów nad ziemią rozciągnięta od budynku do tyczki (jeden koniec 30cm od domu). Raporty po kraju tak jak u ciebie najczęściej 57 59 .
Wszystkie czasy w strefie Idź do strony Poprzedni1, 2
Strona 2 z 2
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach